Jesień przyszła i natchnęło mnie, żeby zrobić wpis z kosmetyków, które skradły moje serce w tym czasie i są godne polecenia.
Są to produkty, na których pracuję i mogę śmiało je Wam polecić
Na pierwszym miejscu to produkty firmy :
Tom Ford
Shade and illuminate– wspaniały produkt Jest to duet kremów rozświetlających i cieniujących, które ulatwiają proces modelowania i konturowania twarzy.Lekka, przejżysta formuła przyciąga światło do skóry rozświtlając i optycznie podnosząc owal twarzy.Ciemniejszy odcień podkreśla i modeluje linię policzków tworząc przy tym naturalny efekt.Produkt jest dostępny w dwóch odcieniach.Ja mam 02 intensity Two.Jego zaletą jest to, że bardzo dobrze się rozciera, ja pracuję pędzlem i Beauty Blenderem.
Tom Ford
Eye Color Quad – Ja mam kolor 03 Cocoa Mirage, mogę śmiało powiedzieć jestem zakochana w tej paletce, idealne kolory, wspaniale się blendują i rozcierają, można stworzyć z nich makijaż dzienny i wieczorowy.Cienie bardzo dobrze się trzymają są bardzo trwałe.
Kolejny produkt to:
La Prairie
Cellular Treatment Loose Powder – puder,który ma działanie wygładzające,odżywcze, energetyzujące.Do każdego rodzaju skóry.Jest to luksusowy puder sypki.Ma jedwabistą, niezwykle
delikatną konsystencję, pięknie pachnie idealnie spaja makijaż nadając twarzy atrakcyjny blask.Minus cena, ale produkt jest bardzo wydajny i starczy na bardzo długo .Dostepny jest w sprzedaży z praktyczną, kieszonkową małą puderniczką, która idealnie nadaje się do zabrania w podróż.
Burberry
Lip Velvet- matowa pomadka do ust zainspirowana luksusowym angielskim materiałem.Mocno napigmentowana, nadaje piękny kolor.Bardzo łatwo się rozprowadza dając kremowe, matowe wykończnie.Piękne opakowanie.Jest to kolor , który pasuje praktycznie wszystkim.
Anastasia Beverly Hills
Modern Renaissance – paletka składa się z 14 kolorowów cieni, które są bardzo dobrze napigmentowane.Kolory są obłędne można tworzyć cuda Piękne opakowanie , bardzo praktyczne z lusterkiem.
To jeśli chodzi o kolorówkę
Jesiennym a zarazem zimowym zapachem moim jest :
BLACK OPIUM NUIT BLANCHE
YVES SAINT LAURENT – zapach ten jest manifestem spontaniczności,zniewalający,tajemniczy. Jest dość intensywny, ale bardzo przyjemny.Przepiękny flakon, który przybiera czarno-czerwony odcień, skąpanych w tysiącach srebrnyh gwiazdek.Bardzo długo zapach się utrzymuje.Uwielbiam go
Zostaw komentarz